W poprzednim odcinku zostaliśmy obdarowani sztućcami ze stali nierdzewnej od naszej kochanej cioci. Tym razem jednak, akcja tego poradnika zaczyna się na poddaszu naszego domu, gdzie trafiamy na skarby z zamierzchłej przeszłości, w tym srebrne sztućce naszej prababci.
Wyglądają jakby już od wieków nie widziały gąbki z mydłem. Nauczeni doświadczeniem ze sztućcami, o których pisaliśmy w poprzednim blogu, nie wkładamy sreber do zmywarki tylko staramy się je umyć gąbką z mydłem.
W wielu przypadkach to wystarczy aby usunąć większość zabrudzeń – w tym czasami nawet rdzę – ale co jeżeli to nie wystarczy?
W takich wypadkach można wykorzystać patent z solą i sokiem z cytryny. Składniki łączymy ze sobą, tworząc papkę, którą następnie wcieramy w zardzewiałe sztućce. Zostawiamy taką nałożoną ,,maseczkę” na pół godziny, a po upływie tego czasu szorujemy sztućce miękką gąbką i resztę papki spłukujemy wodą.
Aby historia z rdzą się nie powtórzyła, należy nie tylko pamiętać o regularnym myciu sztućców, ale również dokładnym wycieraniu ich do sucha zanim zamkniemy je w szufladzie.
Srebra aby nie zaśniedziały, należy często czyścić i polerować – najlepiej ściereczką z mikrofibry. Często zaleca się również gotowanie takich sztućców w solance, ale dla leniuchów, którzy nie lubią czekać aż się w garnku zagotuje, istnieje sposób z folią aluminiową. Bierzemy metalową miskę, wykładamy ją folią aluminiową. Do miski wkładamy sztućce, a następnie zalewamy je gorącą wodą razem z łyżeczką sody oczyszczonej i łyżeczką soli. Po około 20 minutach, wyjmujemy srebra i wycieramy je do sucha.
Teraz już wiecie jak zadbać o ten ,,skarb z poddasza”. Jeżeli będziecie się o niego dobrze troszczyli, to nie będzie musiał znowu wylądować w pudle z rupieciami. Stanie się ponownie narzędziem, którego będziecie mogli używać jeszcze przez wiele lat.
Dobre rady – część 2
17
lis